[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.Ale te i inne legendy literatury podróżniczej nie umniejszają walorów książek Salgariego.Tym bardziej że na owym egzotycznym tle pojawiają się postacie bohaterów uosabiające tak bliskie młodemu czytelnikowi cechy, jak odwaga, braterstwo, przyjaźń.Salgari nie przywiązuje większej wagi do rysunku psychologicznego swych bohaterów.Są to postacie typowe, wyposażone w uniwersalne cechy, niezmienne od pierwszej aż do ostatniej stronicy.I rzecz oczywista - szlachetne pobudki zwyciężają zawsze złe instynkty.Lecz taka jest główna teza tych powieści; młody czytelnik od razu identyfikuje się z bohaterem pozytywnym i staje wraz z nim po stronie przyjaźni, honoru i pomocy słabszym.W istocie, twórczość Salgariego odegrała niemałą rolę w wychowaniu młodego pokolenia na przełomie XIX i XX wieku, dając wzory godnych naśladowania postaw moralnych.“Fenomen Salgariego” przygasł dopiero po drugiej wojnie światowej, kiedy młodzież otrzymała, wraz z coraz popularniejszą literaturą fantastyczno-naukową, nowe możliwości podboju - kosmicznych tym razem przestrzeni.Zwano go “włoskim Verne'em”.Zbyt wiele powiedziane, pomijając już niedostatki artystyczne autora “Góry Światła”.Przede wszystkim Salgariego zgoła nie interesowała technika.Wokół panowała fascynacja nowymi odkryciami i wynalazkami, nauka obiecywała prawie wszystko.Dla Sargariego zaś najważniejsza pozostawiła zawsze przygoda, zmagania człowieka z przeciwnościami losu, z okrutną nieraz przyrodą, z nieprzyjaciółmi.Spośród bohaterów Juliusza Verne'a wielu stało się współczesnymi gigantami ujarzmiającymi siłą nauki przyrodę; kapitan Nemo skonstruował łódź podwodną, pozwalającą mu odbyć “20000 mil podmorskiej żeglugi”; Cyrus Smith z “Tajemniczej wyspy” stał się twórcą nowego świata, cywilizując ową małą, zagubioną na Pacyfiku wysepkę, a wszystko to dzięki znajomości dorobku nauki i techniki; sympatyczni panowie z Klubu Puszkarzy (“Wokół Księżyca”) mogli rozprawiać o locie na Księżyc zaopatrzeni w poważny bagaż najnowszych osiągnięć nauki.Nie znajdziemy nic z tych rzeczy u Salgariego.Dla niego liczy się tradycyjna eskapada podróżnicza, czyste przeżycie, awanturnicze doznanie, poddanie próbie samego człowieka.Jego sojusznikiem nie jest wyrafinowana - jak na tamte czasy - technika, lecz wierny, wypróbowany przyjaciel.Nacisk kładzie na prawdziwą przyjaźń i Męstwo.I to bez względu na kolor skóry: do walki z sektą okrutnych morderców ramię w ramię stają biały myśliwy i Indus.Salgari jest może bardziej szablonowy i nie dane mu było - jak w przypadku Verne'a - w sposób genialny przeczuć wielkich wynalazków XX wieku.Ale, przy zachowaniu wszelkich proporcji, wydaje się przez to bardziej ludzki, bardziej ponadczasowy.Oczywiste jest, że z artystycznego punktu widzenia, powieści Emilio Salgariego nie sięgają wyżyn.Ale nierozważnie byłoby doszukiwać się walorów artystycznych tam, gdzie w pierwotnym założeniu autora nie było dla nich miejsca.Salgari postawił na rozrywkę - w dobrym tego słowa znaczeniu, ucząc jednocześnie historii, geografii, zoologii, przekazując uniwersalne wzorce osobowe.Zdaje się nie tylko mówić: i ty zostaniesz dzielniejszym obieżyświatem, ale wskazuje również, jak można stać się popularnym pisarzem.Wszystko bowiem, o czym dotąd mówiliśmy, składa się na przepis na książkę przygodową, i to bez ruszania się z miejsca swego pobytu.Zasada jest prosta: weź kilka książek podróżniczych relacjonujących przeżycia naocznych świadków, np.w indonezyjskiej dżungli lub w afrykańskim buszu.Rozłóż przed sobą w miarę dokładne mapy regionów, w których chciałbyś rzecz całą umieścić; nie zapominaj o gruntownym przygotowaniu z literatury tyczącej tamtejszej fauny i flory.Pamiętając, że cała historia zasadza się na odwiecznym konflikcie między dobrem a złem - spróbuj stworzyć dwie grupy bohaterów dążących do osiągnięcia jakiegoś w miarę ekscytującego celu; najlepiej będzie, jeśli wykorzystasz do tego jakiś przyczynek historyczny - konflikt zbrojny, opowieści poszukiwaczy złota, zdobywców, eksploatatorów czy dzieje pogoni za legendarnym diamentem.Wlej wszystko do jednego garnka i mieszaj tak długo, na ile zapał i talent literacki ci pozwalają.Bacz pilnie na zachowanie właściwych proporcji: podstawą twego dzieła ma być zawsze żywy, pełen dramatyzmu dialog.Doprawiaj ciągle, a to szczyptą pachnącej egzotyki, a to ząbkiem mocnego heroizmu.Otrzymasz powieść, która zawsze zainteresuje czytelników od lat dziesięciu do siedemdziesięciu, a po latach będzie można ją śmiało wznowić ku uciesze Wielkiej Przygody czytelnika.Rozrywka wszak to jedna z najpierwszych funkcji literatury
[ Pobierz całość w formacie PDF ]