[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.Choćby jednak dusza nie otrzymywała tych łask, to powinna się odrywać od tych radości wstworzeniach dlatego, by nie dać powodu Bogu do niezadowolenia.W Ewangelii świętejpowiedziano, iż pewien bogacz za to tylko, że się radował z dobra nagromadzonego przezdługie lata, ściągnął na siebie gniew Boga, który tejże nocy zażądał od niego rachunku (Łk 12,20).Należy więc pamiętać, że ilekroć próżno się radujemy, Bóg patrząc na to, gotuje namjakąś karę i kielich goryczy, na jaki zasługujemy.Zmartwienie bowiem idące za takąradością, znacznie przewyższa doznaną przyjemność.Św.Jan w Księdze Objawienia napisał,że Babilonia, “jako się wielce wynosiła i w rozkoszach była, tyle zadano jej cierpienia ismutku” (18, 7).Chociaż te słowa są prawdziwe, nie oznaczają, by [kara] nie mogła byćwiększa od doznanych radości.Za krótkie bowiem przyjemności są wieczne męczarnie.Dałnam to zrozumieć Apostoł, że za każdą winę będzie specjalna kara.Ten bowiem, kto karęwymierzy za każde nieużyteczne słowo (Mt 29,29), nie pozostawi bezkarną i próżnej radości.Rozdział 21Mówi o tym, jak próżne jest pokładanie radości woli w dobrach naturalnych.Poucza, jaknależy ich używać w dążeniu do Boga.l.Przez dobra naturalne rozumiemy tu piękność, wdzięk, przymioty, kształtną budowę i innedary ciała.Co do duszy zaś rozumiemy jej dary, jak zdolności i rozsądek wraz z innymiprzymiotami umysłu.Radość, jaką człowiek odczuwa, [że sam lub jego bliscy posiadają takie przymioty] jestwedług słów Salomona marnością i złudzeniem.“Zwodnicze wdzięki i marna jest piękność:bojąca się Boga, ta będzie chwalona” (Prz 31, 30).Człowiek bowiem powinien Bogu za tedary dziękować i starać się, by przez nie był On bardziej znany i miłowany.Raczej więcpowinien się człowiek obawiać tych darów naturalnych, gdyż przez nie łatwo może byćzwiedziony i popaść w próżność, a tym samym odstąpić od miłości Boga.“Zwodnicze sąwdzięki ciała”, gdyż sprowadzają z drogi właściwej, pociągając go ku zgubie.Próżna radość iupodobanie w sobie czy w innym jest tego przyczyną.“Mama również jest piękność”, gdyżprzez nią człowiek wielokrotnie upada.Można się nią radować jedynie wtedy, jeśli przez niąmy sami lub inni służymy Bogu.Człowiek powinien odczuwać bojaźń, by jego dary i wdziękinaturalne nie były powodem obrazy Boga.Dzieje się zaś tak zawsze wówczas, gdy człowiek z próżną zarozumiałością zważa na nie izbytnio się do nich skłania uczuciowo.Komu więc Bóg udzielił tych przymiotów, niech sięwystrzega, zachowując skromność, próżnego wystawiania ich na pokaz, by nie odwrócić,choćby na krótko, czyjegoś serca od Boga.Wdzięki i dary naturalne są bardzo niebezpieczne iłudzące zarówno dla tego, kto je posiada, jak i dla tego, kto je podziwia, tak że trudno jestuniknąć usidlenia w nich serca.Toteż wiele osób duchowych, obdarzonych hojnie tymiprzymiotami a powodowanych bojaźnią, wypraszało sobie u Boga zniekształcenie wyglądu,by nie były dla siebie ani dla innych okazją do uczuciowej skłonności i próżnej radości.2.Niech więc człowiek duchowy oczyszcza i uwalnia swą wolę z próżnej radości w takichrzeczach.Niech pamięta, że piękność i wszystkie dary naturalne to marny pył ziemski.Zziemi powstały i wracają do ziemi; wdzięk i powab, to dym i para ziemi.Kto tak je będzieoceniał i tak na nie patrzył, nie popadnie w próżność.Wśród tych przymiotów serce jegozwracać się będzie do Boga z radością i weselem, że w Nim wszystkie te radości i wdziękiistnieją w stopniu najdoskonalszym.On bowiem nieskończenie przewyższa wszystkiestworzenia, które przy Nim, jak mówi Dawid, jako szata zwietrzeją i zaginą, a tylko On jedeni tenże sam zostanie zawsze (por.Ps 101, 27-28).Jeśli dusza nie zwraca się we wszystkim kuBogu, jej radość będzie zawsze fałszywa i zwodnicza.Do tego bowiem odnoszą się słowaSalomona, mówiącego o radości stworzeń: “A do wesela rzekłem: co mię darmo zwodzisz?”(Koh 2, 2).To się zdarza wtedy, kiedy serce ludzkie pozwala się pociągnąć do stworzeń.(s.352)Rozdział 22O szkodach, jakie ponosi dusza pokładając radość swej woli w dobrach naturalnych.l
[ Pobierz całość w formacie PDF ]