[ Pobierz całość w formacie PDF ]
. & jest dla Imperium& Dobrze powiedziane, Xizorze. W głosie Imperatora Pal-patine a, ledwie słyszalnym w czarnej mgle, zabrzmiała nuta roz-bawienia. B�dx pewien, �e inne moje sługi uwa�am za jeszczebardziej kłopotliwe ni� ty sam.Twoje drobne rozrywki nu�� mnie,Vader.PuS� go.Ucisk na gardle Xizora  wyimaginowany lub realny  znikł,jakby p�kł sznur szubienicy.Z trudem zdołał utrzyma� si� na no-gach, gdy pi�S� podtrzymuj�ca dot�d jego ci�ar ulotniła si� nagle.Ksi��� utrzymał si� jednak w pozycji pionowej samym wysiłkiemwoli, wci�gaj�c w płuca powietrze i odrzucaj�c ramiona w tył.Pozwolił, by jego twarz zamarła jak nieruchoma maska, ukry-waj�ca fal� nienawiSci zarówno do Vadera, jak i Imperatora.Wy-starczaj�co irytuj�ce było ju� to, �e igrali z nim, u�ywaj�c intelek-tualnych zagadek czy tajemniczej Mocy, któr� obaj władali pomistrzowsku.Lecz da� si� tak poni�y� Vaderowi, autorowi ekspe-rymentu z broni� biologiczn�, która kiedyS zabiła setki tysi�cy Fal-leenów na ich własnej planecie& a ta jatka obj�ła równie� własn�rodzin� Xizora, jego rodziców, wujów i ukochane potomstwo&Xizorowi wydawało si�, �e ka�dy haust filtrowanego powietrzaimperialnej sali tronowej pali mu płuca niczym opary kwasu. Twoja wola, mój panie  przemówił znów Vader.Hologra-ficzny obraz wyprostował si�, krzy�uj�c ramiona na piersi. Cho�110 oddałbym przysług� Imperium, gdybym na zawsze usun�ł ksi�ciaXizora z dworu. Mo�liwe, mo�liwe, Vader  uci�ł Imperator niedbałym ge-stem bezkrwistej dłoni  ale to ja b�d� decydował, kiedy to si�stanie.A do tego czasu nie �ycz� sobie sprzeczek pomi�dzy moimisługami.Kłócicie si� ze sob�, podczas gdy Rebelia rozkwita.Poorana zmarszczkami twarz spos�pniała. Czy ja naprawd�musz� si� wszystkim zajmowa� osobiScie? Tylko wtedy, kiedy zabraniasz mi walczy� w twoim imie-niu, mój panie  Xizor rozło�ył r�ce dło�mi do góry. Ka�dy atommojej istoty jest na twoje rozkazy. Jak�e miło byłoby w to uwierzy�, Xizorze.Ale nie jestema� takim głupcem. Imperator wykonał szybki gest, przerywaj�chologramowi Dartha Vadera, zanim ten zd��ył oznajmi� swoj� apro-bat�. Całkowita lojalnoS� kogoS o twojej perwersyjnej naturzei wygórowanych ambicjach byłaby cudem poza zasi�giem Mocy.Nawet bez Mocy twoje serce jest dla mnie całkowicie przejrzyste.Nie jesteS tak pozbawiony egoizmu, jak chciałbyS mi wmówi�,Xizorze.JeSli chcesz zobaczy�, jak Imperium osi�ga swoj� osta-teczn� chwał�, jak jego panowanie nad galaktyk� staje si� pełnei całkowite, twoje pragnienie powodowane jest głównie własn� ��-dz� chwały i mocy.Wi��esz swoje ambicje z Imperium, poniewa�wiesz, �e to najlepszy sposób na ich spełnienie.Xizor spogl�dał w oczy Imperatora. Nie zaprzecz� temu, mój panie, ale czy wierny sługa niepowinien zosta� wynagrodzony za wszystko, co czyni w imieniuswojego władcy?Imperator odwrócił tron, słuchaj�c słów Xizora.Chwil� wy-gl�dał przez wysoko sklepione ekrany widokowe, za którymi wi-da� było rozpostarte imperialne miasto i rozgwie�d�one niebo pozanim.Potem zwrócił si� znowu w stron� Xizora i holograficznejpodobizny Vadera. O, tak, zostaniesz sowicie wynagrodzony, tego si� nie oba-wiaj. R�ce Palpatine a spoczywały na por�czach tronu jak mar-twe. Kiedy zmia�d�ymy Rebeli�, kiedy unicestwimy tych wszyst-kich, którzy mi si� sprzeciwiaj�, ci, którzy mi słu�yli, zostan�nagrodzeni najwi�ksz� ze wszystkich nagród: b�d� mieli okazj�dalej słu�y� mnie i Imperium.Do czasu, a� złami� ci� wiek i trudytej słu�by, a mnie ju� na nic si� nie przydasz.Taka jest mojalojalnoS� wobec tych, którzy na ni� zasłu�yli.111 Xizor raz jeszcze skłonił głow�. Niczego wi�cej nie pragn�, mój panie. Pragniesz czy nie, to nie ma znaczenia.Nic nie ma znacze-nia oprócz mojej woli.Nie podnosz�c głowy, Xizor spojrzał k�tem oka na obraz ho-lograficzny Dartha Vadera.Nawet z takiego oddalenia, gdy jegowróg nie był fizycznie obecny w pomieszczeniu, czuł pogard� i po-dejrzliwoS� mrocznego lorda.On wie, pomySlał Xizor.Wie, ale niepotrafi tego udowodni�.Mo�e zreszt� nie miałoby to znaczenia,gdyby Vader zdołał czegoS dowieS�.Wszystkie jego oskar�eniao zdrad� nie były nic warte wobec pokr�tnej strategii Imperatora,który udawał, �e wierzy w oddanie fallee�skiego ksi�cia.Słowa Czarne Sło�ce padały z ust Vadera przy innych okazjach  przy-najmniej tak informowali Xizora jego szpiedzy na dworze  a Im-perator zbywał je jednym gestem koScistej dłoni, jakby nie było toniczym wi�cej ni� strz�pkami plotek i kłamstw.Ale czy Palpatine wie, �e ja wiem?  zastanawiał si� Xizor.JeSliImperator mySlał, �e Xizor da si� nabra� na jego szarad�, to z nichdwóch on jest wi�kszym głupcem.Chodziło o to, kto kogo pierwszyprzyłapie [ Pobierz całość w formacie PDF ]

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • personata.xlx.pl