[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.Niemniej Flint nie pragnÄ…Å‚ wcale spÄ™dzić reszty życia w metalowym pudle statkuz żywymi pasażerami.Już po dwóch miesiÄ…cach takiej podróży dostaÅ‚by krÄ™cioÅ‚ka, jakto okreÅ›liÅ‚ Szaman.Nie, pozostawaÅ‚a mu tylko jedna droga do domu: matermisja, czy-li transport natychmiastowy.Ale zdawaÅ‚ sobie doskonale sprawÄ™, że nie ma szans na matermisjÄ™.Nie na wÅ‚asnÄ…rÄ™kÄ™.Zwyczajne statki gwiezdne nie byÅ‚y dokÅ‚adnie strzeżone; kto przy zdrowych zmy-sÅ‚ach pakowaÅ‚by siÄ™ w pojazd, który do celu dotrze najwczeÅ›niej za pięćdziesiÄ…t lub stolat? Z matermisjÄ… sprawa przedstawiaÅ‚a siÄ™ inaczej: tam najmniejszy przedmiot musiaÅ‚być trzykrotnie sprawdzony, choćby nie byÅ‚ wiÄ™kszy niż ziarenko piasku.Takiego wÅ‚a-Å›nie rozmiaru byÅ‚y kapsuÅ‚y informacyjne kursujÄ…ce przez przerwy miÄ™dzy głównymiplanetami.%7Å‚adnych zaniedbaÅ„ w procedurze!Sprawa matermisji Flinta na ZiemiÄ™ stawaÅ‚a siÄ™ przez to jeszcze bardziej zagadko-41wa.MusiaÅ‚o to kosztować parÄ™ bilionów solaryjskich dolarów wiÄ™cej niż ktokolwiekbyÅ‚ w stanie zarobić przez caÅ‚e życie, wiÄ™cej nawet niż wynosiÅ‚ roczny budżet wiÄ™kszo-Å›ci ukÅ‚adów w Sferze.MieszkaÅ„cy Najdalszej nie zawracali sobie gÅ‚owy pieniÄ™dzmi, bow koÅ„cu jaki mógÅ‚ być z nich pożytek? Och, naturalnie, niektórzy stosowali je w han-dlu, przy zakupie wiÄ™kszych iloÅ›ci jedzenia, lub pÅ‚acili nimi za pomoc przy budowiechat.Ponadto tylko za pieniÄ…dze można byÅ‚o dostać od Impów nieco bÅ‚yskotek, za któ-rymi tak przepadaÅ‚y dziewczÄ™ta.Lecz tak naprawdÄ™ pieniÄ…dze nie odgrywaÅ‚y wiÄ™kszejroli w paleolitycznej egzystencji i Flint znaÅ‚ je wyÅ‚Ä…cznie z opowieÅ›ci Szamana.Co zatem we Flincie byÅ‚o wartego dwa biliony dolarów? Z pewnoÅ›ciÄ… sÄ… inni, któ-rych równie Å‚atwo można transferować w ciaÅ‚o wyÅ‚upiastookiego potwora.Inni byli-by bardziej użyteczni, bardziej wyksztaÅ‚ceni od Flinta.Może ktoÅ› o odrażajÄ…cym wyglÄ…-dzie, może ktoÅ› chory byÅ‚by wdziÄ™czny za wymianÄ™ upoÅ›ledzonego ludzkiego ciaÅ‚a nalepszÄ…, obcÄ… powÅ‚okÄ™.Po co wiÄ™c zabierać z Najdalszej ze skolonizowanych planet bar-barzyÅ„skiego krzemieniarza?Z pewnoÅ›ciÄ… istniaÅ‚ jakiÅ› ważny powód.Albo byÅ‚o to zadanie na tyle straszne i nie-bezpieczne, że tylko ktoÅ› tak niewyksztaÅ‚cony i nieÅ›wiadomy jak Flint mógÅ‚ siÄ™ go pod-jąć, albo też on sam posiada szczególne wÅ‚aÅ›ciwoÅ›ci, jakich brakuje innym i które spra-wiajÄ…, że wart jest ceny matermisji na ZiemiÄ™.Skoro jednak najbardziej ciemna osobaszybko zorientowaÅ‚aby siÄ™ w tej grze, bardziej prawdopodobna jest druga możliwość.Regent powiedziaÅ‚, że Flint ma niezwykle intensywnÄ… aurÄ™ Kirliana.Zapewne wiÄ™c nie-wielu ludzi jÄ… posiada a transferowany może być wyÅ‚Ä…cznie ktoÅ›, kto ma silnÄ… aurÄ™.Jak bardzo jest im potrzebny? JeÅ›li dysponujÄ… tuzinami takich jak on, nie bÄ™dÄ… so-bie dÅ‚ugo zawracać gÅ‚owy poÅ›cigiem czy też przejmować siÄ™, że umrze na pokÅ‚adziestatku kosmicznego.Lecz jeÅ›li jest jedyny, z caÅ‚Ä… pewnoÅ›ciÄ… nie spuszczÄ… z niego oka.A bajoÅ„ska suma, jakÄ… już zapÅ‚acili za Å›ciÄ…gniÄ™cie go tutaj, sama sugeruje odpowiedz.Wypróbuje wiÄ™c swÄ… wartość a może przy okazji ubije jakiÅ› interes.JeÅ›li naprawdÄ™sÄ…dzÄ…, że woli umrzeć niż poddać siÄ™ transferowi, mogÄ… potraktować go uprzejmie li-czÄ…c na jego przychylność.A najwiÄ™kszÄ… grzecznoÅ›ciÄ… z ich strony byÅ‚oby matermito-wanie go z powrotem na NajdalszÄ…, by mógÅ‚ tam sobie wszystko jeszcze raz przemy-Å›leć.PodjÄ…Å‚ decyzjÄ™.Zaryzykuje życie i zdrowe zmysÅ‚y, zakÅ‚adajÄ…c, że jest naprawdÄ™ waż-ny.Ów dwubilionowy wydatek sugeruje wiÄ™ksze szansÄ™ niż jeden do dwóch w przypad-ku podróży w zamrożeniu.KapsuÅ‚a nie chciaÅ‚a siÄ™ opuÅ›cić na teren samego kosmoportu.Podobnie jak jego my-Å›li: umykaÅ‚y od celu, jeÅ›li ich dobrze nie nacisnąć.A może kosmoport byÅ‚ niedostÄ™pnydla kapsuÅ‚y?No i dobrze.Tak dÅ‚ugo naciskaÅ‚ guziki, aż pojazd straciÅ‚ orientacjÄ™ z powodu sprzecz-nych poleceÅ„ i stanÄ…Å‚.KapsuÅ‚a byÅ‚a równie nierozgarniÄ™ta jak dinozaur.SiÅ‚Ä… wyważyÅ‚42klapÄ™, zdajÄ…c sobie przy tym sprawÄ™, że podobny wysiÅ‚ek przekracza możliwoÅ›ci fizycz-ne wiÄ™kszoÅ›ci cywilizowanych ludzi.WygrzebaÅ‚ siÄ™ na zewnÄ…trz i zeskoczyÅ‚ na drucia-nÄ… sieć w jaki sposób przelatywaÅ‚y przez niÄ… kapsuÅ‚y? rozciÄ…gniÄ™tÄ… pomiÄ™dzy wy-smukÅ‚ymi kolumnami.ZnajdowaÅ‚ siÄ™ na zawrotnej wysokoÅ›ci, lecz wiedziaÅ‚, na ile gostać
[ Pobierz całość w formacie PDF ]