[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.Ocalała część tej trzeciej dywizji ma tak wielkie straty, że składa się niemal wyłącznie z rannych, którzy są zdolni chodzić.Najgroźniejsza jest inna jednostka - Pięćset Czterdziesta Dziewiąta Dywizja Piechoty.Nie potrafimy jeszcze ocenić jej siły.Clark zacisnął usta.- Czy któraś z jednostek może zagrozić flankom albo tyłom Dwudziestej Piątej, jeżeli wyślemy ją na południe?- Na tym terenie wzgórza są bardzo strome - odezwał się brytyjski planista.- Drogi i rzeki biegną wzdłuż osi pomoc - południe.Aby przerzucić wojska na wschód albo zachód, trzeba sforsować łańcuchy górskie.Moim zdaniem, Chińczycy mogą rzucić przeciwko Dwudziestej Piątej najwyżej trzy jednostki, rozlokowane teraz wzdłuż rzeki Songhua.- Gdyby Chińczycy się okopali - wtrącił niemiecki oficer operacyjny - tak jak zrobił to Sto Pierwszy w dolinie Tangyuan, Dwudziesta Piąta będzie musiała zdobywać ich pozycje linia po linii.- Ale to my całkowicie panujemy w powietrzu - odparł spokojnie podpułkownik Reed.- A to, moi panowie, powoduje wielką różnicę między naszą sytuacją obronną w dolinie Tangyuan a sytuacją Chińczyków wzdłuż rzeki Songhua.Oficerowie zaczęli się spierać, ale Clark już podjął decyzję i przerwał dyskusję.- Zrzucimy w dolinie Tangyuan pułk niemieckich spadochroniarzy tak szybko, jak to możliwe, i polecimy Dwudziestej Piątej posuwać się wzdłuż tej drogi na południe z największą szybkością, jaką potrafią z siebie wykrzesać.- Zauważył pełne niedowierzania spojrzenia.- Są o połowę bliżej Tangyuan niż główne siły.- Panie generale - zaczął ostrożnie brytyjski planista.- Ich misja, jeśli mogę tak to nazwać, miała polegać wyłącznie na wspomaganiu głównego ataku.Mają tylko dwa ciężkie bataliony, a teren wyraźnie sprzyja obrońcom.- Nie możemy posłać do doliny więcej żołnierzy - przypomniał mu Clark.- Tam już nie ma miejsca do manewrowania.Są ściśnięci na przestrzeni dziesięciu kilometrów kwadratowych.A ja nie poślę ludzi na bitwę, wiedząc, że po drugim albo trzecim starciu zabraknie im amunicji.Dwudziesta Piąta Lekka Dywizja Piechoty jest najbliżej doliny.Fakt, że w ogóle przekroczyli Amur, wynikł z szybkości, z jaką wyłamali się z Birobidżanu.Jak wszyscy pamiętacie, nie bardzo mieliśmy pomysł, co z nimi zrobić, więc wyznaczyliśmy im rolę wspomagającą na flance wzdłuż tej pieprzonej dwupasmowej autostrady.Ale teraz oni są naszą jedyną nadzieją na uratowanie tych ludzi w dolinie Tangyuan i zamierzam ich o to prosić.Idźcie już i wracajcie dopiero, kiedy będziecie mieli gotowy plan.W kilka godzin później podpułkownik Reed zapukał do drzwi gabinetu Nate`a.- Panie generale, mamy już gotowy plan operacyjny - zameldował.Nate poprosił Reeda, by zapoznał go z planem, zanim spotka się z pozostałymi oficerami.- Droga wiedzie wzdłuż rzeki, która płynie szeroką doliną i zabezpiecza ich prawą flankę.chyba że Chińczycy rzucana rzekę kanonierki.Ogień pośredni możemy namierzyć radarami taktycznymi i zniszczyć jego ogniska za pomocą helikopterów.Ale droga do Sto Pierwszego prowadzi przez nierówny teren - wzgórza, zbocza górskie i łąki.- Wydaje się dobra do obrony - zauważył zmartwiony Clark.Reed skinął głową.- Ryzyko ostrzelania lekkich pojazdów Dwudziestej Piątej ogniem flankowym jest bardzo wysokie.Musimy odepchnąć Chińczyków od drogi przynajmniej za wzgórza, to jest siedemset metrów, na całej długości.Postaramy się niszczyć punkty oporu zmasowanymi atakami z powietrza, ale jeśli chcemy się posuwać szybko, musimy przeprowadzić operacje oczyszczające.Na szczęście teren pokrywaj ą gęste lasy sosnowe; jest tam wiele wzniesień i skarp, które zasłonią nasze manewry.Dobry dowódca taktyczny nie będzie się długo cackać z chińskim bunkrem, ale walka będzie wyczerpująca i krwawa.Ci ludzie staną się do niczego po sześciu godzinach bitwy.Trzeba będzie ich zmieniać, batalion po batalionie, i to cały czas.Nie możemy ich zamęczyć, panie generale, bo mają jeszcze robotę w dolinie Tangyuan.Nate z powagą skinął głową.- Jakich się spodziewasz działań obronnych ze strony Chińczyków?- Po drodze jest kilka budynków, które trzeba będzie zrównać z ziemią.Sądzimy, że napotkamy też pospiesznie wybudowane silne punkty obrony w bunkrach, usytuowane na zboczach i ochraniające moździerze ustawione po drugiej stronie wzgórz.Żołnierze w ciężarówkach powinni być dobrze osłonięci na lewym pasie drogi, który wcina się we wzgórze, ale z kolei będą narażeni na ataki od strony rzeki, której brzegi zalewa wysoka woda.Możemy zebrać batalion pancerny i batalion piechoty zmotoryzowanej
[ Pobierz całość w formacie PDF ]