[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.Drżąc będziesz mówił: "Niedokonałem tego zła!" - i skłamiesz w ten sposób.Na to Jama rzeknie:"Popatrzę w zwierciadło karmana" - i spojrzawszy w to zwierciadło, jasno i wyraznie ujrzy w nimwszystkie twoje dobre i złe uczynki, tak że kłamstwa na nic się nie zdadzą.Jama uwiąże ci powróz uszyi i poprowadzi za sobą; poderżnie ci gardło, wydrze serce, wypruje jelita, będzie ssać twój mózg,pić krew, pożerać ciało, kruszyć w zębach twe kości, lecz ich nie połamie.Ciało rozedrze ci nastrzępy, ale jakoś ocalejesz.Tortury te jednak przyczynią ci wiele cierpień, toteż podczas rachowania białych kamyków nie lękaj sięi nie trwóż; nie uciekaj się do kłamstw, nie obawiaj się Jamy.Jest on twoim "ciałem umysłowym", więcchoć pragnie cię zabić i torturować, nie może spowodować twej śmierci.W istocie jest on tylkowizerunkiem twojej Zunjaty, więc nie musisz się go bać.Wszystkie zjawy Jamy są jedynie złudnymiemanacjami Zunjaty.Jest to Zunjata "ciała umysłowego" twoich złych nawyków, a przecież Zunjatanie może zaszkodzić Zunjacie, to, co pozbawione jest istoty, nie może szkodzić temu, co pozbawionejest istoty.Pojawiające się od strony nierzeczywistych, złudnych, własnych twoich emanacji czy teżpochodzące z tamtej strony zjawy Jamy, bogów, demonów albo rakszasów o głowie byka, i impodobne kształty pozbawione są rzeczywistego bytu, i takimi je postrzegaj.Zrozum, że są one tymsamym, co bar-do! Wchodz w głęboką medytację Mahamudry, a jeśli tego nie potrafisz, toprzynajmniej spoglądaj śmiało na te napawające cię taką trwogą postacie.Patrz na nie jako nawytwory Zunjaty, pozbawione własnej istoty.Nazywa się to Dharmakaja.Ponieważ Zunjata nie jestcałkowitą nicością, jej istota budzi lęk, dlatego wpatruj się w nią całym umysłem.To istotasambhogakaji.Zwietlistość i Zunjata nie rozdzielają się, przeto istotą Zunjaty ]est świetlistość,świetlistości zaś - Zunjata.Tak tedy umysł - nierozdzielna Zunjata-świetlistość - zostaje obnażony ibytuje teraz w sferze tego, co nie stworzone.Jest to forma samoistności, swabhawikakaja.Wynurzające się z niej bez przeszkód formy jej samoistnej gry są nirmanakają Wielkiego Miłosierdzia.Szlachetny synu! Teraz patrz z niezachwianą uwagą! Poprzez samo tylko zrozumienie osiągniesz stanBuddy w jego poczwórnym ciele.Bacz pilnie! Ta przestrzeń oddziela Buddów od wszelkich istotżywych.To bardzo ważna chwila! Jeśli teraz nie potrafisz utrzymać uwagi, bez końca błądzić będzieszpo bagnach samsary, nigdy z nich się nie wydostaniesz."W jednej chwili się rozdzielają,w jednej chwili osiągają pełne oświecenie"- te słowa odnoszą się do tej właśnie chwili.Aż do wczoraj umysł twój był rozproszony, nie rozpoznałeś bar-do, które ci się wówczas pojawiło,dlatego opadły cię strach i trwoga.Toteż bacz bardzo pilnie, bo jeśli i teraz uwaga twoja się zachwieje,przerwany zostanie sznur Wielkiego Miłosierdzia i pójdziesz tam, skąd nie ma wyswobodzenia".Jeśli zmarły rozpozna tutaj właściwie, to - choćby nawet poprzednio nie rozpoznał - dzięki tympouczeniom osiągnie tutaj wyzwolenie.Do zwykłego człowieka, nie obznajmionego z medytacją,należy przemówić tak:"Szlachetny synu! Jeżeli nie potrafisz teraz oddać się medytacji, to przypomnij sobie Buddę, Dharmę,Sanghę i Wielkie Miłosierdzie, i do nich zanoś błagania! O wszystkich tych budzących lęk i trwogęzjawach medytuj jako o Wielkim Miłosierdziu lub twoim własnym Yidamie! Wspomniawszy na twegoguru wyjaw Jamie-Dharmaradży tajemne imiona, jakie otrzymywałeś wraz z inicjacjami 7 w świecieludzi.i nawet gdybyś wpadł do otchłani, nie stanie ci się krzywda, przeto porzuć strach i obawy!"Gdyby nawet wcześniej nie dostąpił wyzwolenia, to teraz, za sprawą tych pouczeń, uzyska je napewno.Jeśli jednak nie rozpozna, to wyzwolenia nie będzie; dlatego tak ważne jest ponawianiepilnego wysiłku.Znów trzeba zawołać zmarłego po imieniu i tak doń mówić:30"Szlachetny synu! Momentalnie ukazujące się teraz zjawy wtrącać cię będą na przemian w rozkosze iokropne cierpienia, niby katapulta lub inna podobna machina.Teraz nie emanuj z siebie gniewu aninamiętności! Jeżeli masz się odrodzić w niebie, ukazywać się będą zjawy z nieba; wówczas dla dobranieboszczyka pozostali na świecie bliscy złożą Jamie w ofierze wiele stworzeń żywych, odbierając imżycie.Ukażą ci się wtedy zjawy nieczyste i opanuje cię silna złość i gniew, skutkiem czego wejdzieszw łono i odrodzisz się w piekle.Dlatego bez względu na to, co się dzieje w świecie ludzi, nie wzbudzajw sobie złości i gniewu, lecz medytuj z miłością i współczuciem.Dalej: za życia przywiązany byłeś do pozostawionych tam majętności.Teraz, wiedząc, że dostaną sięone w obce ręce i korzystać z nich będzie ktoś inny, poczujesz do nich przywiązanie i powezmieszzłość do pozostawionych tam bliskich.Skutkiem tego wstąpisz w łono i odrodzisz się na pewno albo wpiekle, albo wśród Yidagów, choćbyś miał dane na niebo.Nawet jeśli odczuwać będzieszprzywiązanie do pozostawionych majętności, to przecież nie masz mocy, aby je zabrać.Ze swychbogactw nie będziesz już miał żadnego pożytku, przeto porzuć przywiązanie do nich i pogódz się ztym.Nie żyw zawiści do kogokolwiek, kto będzie użytkował twoje mienie, wyrzuć ją z umysłu
[ Pobierz całość w formacie PDF ]