[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.Nad nami szumiała magnolia.- Zawsze będą mistyczni wariaci igrający z iluzją, desperacją, niską samooceną albo strachem, promujący swoje własne cele.Ale jeżeli jeden z nich odwiedzi moje miasto, to odpowiedź będzie prosta.Objawienie we­dług Ryana!Patrzyłam na spadający liść.- A ty, Brennan? Pomożesz mi?Był ciemną postacią na tle nieba.Nie widziałam jego oczu, ale byłam pewna, że patrzy prosto na mnie.Wyciągnęłam rękę po jego dłoń.* * *[1] Crone (ang.) - starucha [ Pobierz całość w formacie PDF ]

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • personata.xlx.pl