[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.Zdarza się, że posześćdziesiąt godzin tygodniowo.Bo my tylko dbamy o praworządność w kraju.To przecieżnic ważnego.Kogo to obchodzi? Czasem się człowiek zastanawia, co w tym kraju naprawdęsię liczy.Dajmy na to w Stanach potrafią docenić ludzi z wykształceniem.Tu nie, sądy są nicniewarte.Szczerze mówiąc, to wszystko jest chore.A jakbym poszedł gdzieś do biura, to bymzarobił ze trzy razy więcej.- To czemu nie pójdziesz?Martin zsunął do tyłu czapkę Von Dutch.- Bo ja akurat w to wierzę.Sprawnie działające sądy, sądownictwo, w którym pracująnajlepsi prawnicy, to jest gwarancja państwa prawa.To dla każdego szansa, żeby dany wyrokczy decyzję rozpatrzyć w wyższej instancji.Szybsze rozpatrywanie spraw, bez pomyłeksądowych, poprawne i jednolite orzecznictwo.Mrado miał nadzieję, że nie będzie musiał opowiadać o sobie.Powiedział:- Ciesz się, że pracujesz nad czymś, w co wierzysz.- Już sam nie wiem, czy wierzę.To jest tak, że sądzimy jednego za drugim, a draństworośnie wykładniczo.Przestępstwa coraz cięższe, coraz więcej tego, coraz sprytniejsze.Policjanie nadąża.My ich skazujemy, jak najszybciej, a oni wracają za dwa lata, bo odsiedzielitrochę czasu i wyszli.Często dokładnie za to samo, za cośmy ich skazali.Zmienili się? Nicholery.Niedługo, kurde, gangi przejmą władzę w tym mieście.Może by tak zaoferowaćswoje usługi im? Lepiej płacą.Ha ha.No, a co ty robisz?W głowie Mrada: tylko mi tego brakowało.Co odpowiada się sędziemu na takiepytanie? Mrado lubił faceta na swój sposób.A jednocześnie czuł: lepiej nie wdawać się wgawędy z kimś, kto jest fanatykiem prawa.Gdyby wyniuchał coś o biznesie Mrada, zrobiłabysię afera.- Ja robię w drewnie tekowym.- Myślał: najprościej, tak jak zwykle - w końcufaktycznie mam taką firmę.Obrót poniżej stu tysięcy rocznie, ale jednak, idealna przykrywka.- Jesteś stolarzem?- Mniej więcej.Głównie importuję.Mrado zapragnął nagle skończyć tę rozmowę, nie chciał więcej kłamać.Magazyn otelefonii wrzucił do koszyka.Ruszył w stronę kas.- Miło cię było widzieć, Martin, ja już muszę lecieć.Mam się spotkać z córką.Martin się uśmiechnął.Zsunął czapkę z powrotem na czoło.Wyglądał trendi.Podali sobie ręce.Mrado stanął w kolejce.Pomyślał: facet codziennie sądzi takich jakja.A jeżeli wie?Martin zniknął gdzieś w sklepie.Mrado nie mógł opędzić się od tej myśli.A jeżeli on wiedział? Jeśli był tylkogrzeczny? Cholera, może należałoby z tym skończyć.Dla własnego dobra.Dla dobra Lovisy.A jednocześnie inny głos w nim krzyczał: kim będziesz, jeśli skończysz? Kimbędziesz, jeśli nie załatwisz porachunków z Radovanem? Zerem.Martin mieszkał kiedyś na tej samej ulicy co Mrado, do dziewiątej klasy.Potem sięprzeprowadził do lepszej dzielnicy, na północ od centrum.Mrado przypomniał sobie swoje szkolne czasy.Przyjechał do Szwecji z rodzicami,kiedy miał trzy lata.Migracja za pracą.Saab-Scania.Södertälje potrzebowało ludzi.Parę latwcześniej Szwecja zniosła wizy dla Jugosłowian.W Södertälje roiło się od Greków, Finów,Włochów i Jugoli.Później przyszła inwazja Syryjczyków i Turków.W tamtych czasachJugole trzymali się razem.Żadnej różnicy między Serbami, Chorwatami, Bośniakami.Titobył ich bohaterem.Jakże się mylili.Łatwowierni.Naiwni.Zdawało im się, że można zaufaćChorwatom i Bośniakom.Dzisiaj - Mrado nie naszczałby nawet na płonącego Bośniaka.To się nazywało Projekt Milion.I wszyscy ciężko pracowali.Mrado na swoim polu.Nie było dnia, żeby kogoś nie pobił lub żeby paru innych nie pobiło jego.Ci byli zawszeagresywni, uzbrojeni.W przewadze.Mrado zaciskał zęby.W domu - ani pary z ust.Uczył sięprzetrwania.Uczył się brać wpierdol.Ale przede wszystkim - spuszczać wpierdol.Shootfighting na poziomie basic - kop w kości piszczelowe, wal w brzuch, gryź, drap, celuj woczy.Już wtedy stał się mistrzem podstępów fightingu.Królem brudnych chwytów.Znanąpostacią w Södertälje.Zdobył sobie szacunek.Robił swoje.Nikt mu nie stawał na drodze.Po ukończeniudziewiątej klasy nikogo z podstawówki nie spotykał.Poszedł do liceum telekomunikacyjnegoEricssona.Rzucił naukę w drugiej klasie, zaczął pracować jako bramkarz.Potem wspinał sięszybko po szczeblach jugolskiej kariery.A teraz miał osiągnąć szczyt.Mrado stał przed kasjerką.Pomyślał: gdybym był porządnym tatą, płaciłbym kartąrabatową ICA.Zamiast tego wyciągnął plik banknotów.Ściągnął parę setek.Kasjerce było obojętne.Zobaczył, że Martin też staje w kolejce.Odwrócił wzrok.***NOTATKA SŁUŻBOWA(Tajne wg art.9 § 12 Ustawy o ochronie informacji niejawnych)OPERACJAWYDZIAŁUKRYMINALNEGOPRZECIWKOPRZESTĘPCZOŚCI ZORGANIZOWANEJ„PROJEKT NOVA"Przestępczość o powiązaniach bałkańskich w SztokholmieRaport nr 9TłoNiniejsza notatka opiera się na raportach i meldowanych podejrzeniach SekcjiSpecjalnej ds.Gangów oraz Grupy Śledczej ds.Przestępczości Gospodarczej przyKomendzie Norrmalm przy współpracy z Grupą Operacyjną Wydziału Kryminalnegoprzeciwko Przestępczości Zorganizowanej (dalej określanych zbiorczo jako GrupaŚledcza).Zastosowane metody obejmują analizę skumulowanej wiedzy policjisztokholmskiej, zbieranie informacji od osób działających wewnątrz przestępczychstruktur, tzw.wtyczek, tajny podsłuch techniczny oraz zestawianie odnośnych bazdanych.Notatka ta została sporządzona w związku z zabójstwem dwóch osóbdziałających w tzw.mafii jugosłowiańskiej, opisanej bliżej w raporcie nr 7 (nazywanejdalej Organizacją).Dnia 16 marca br.w mieszkaniu na Hallonbergen znaleziono ciała dwóchosób.Okoliczności wskazują na morderstwo.Wg ustaleń Grupy Śledczej, śmierćobojga była skutkiem użycia przemocy.Grupa Śledcza już od dłuższego czasuplanowała poddać odnośny lokal obserwacji, ponieważ podejrzewa się, że działa tamburdel.Datę i czas śmierci ofiar ustalono na noc 15 marca, między godz.3.00 a 5.00Przyczyną śmierci obojga był strzał z grubego śrutu w brzuch oraz w głowę.Pobranepróbki organiczne zostały wysłane do analizy w SKL.Broń, strzelba śrutowa,najprawdopodobniej typu Winchester, pump-aktion, model 12, kal.12-80, nie zostałazidentyfikowana.W chwili obecnej prowadzone są poszukiwania świadków.Z uwagina porę dokonania zbrodni przypuszczalnie bardzo niewiele osób mogłozaobserwować w okolicy podejrzanych.Grupa Śledcza uważa, że zbrodnia ta możemieć związek z konfliktami wewnątrz Organizacji.Zgłoszono także zaginięcie (od 13 marca br.) młodej kobiety, któraprzypuszczalnie pracowała w w/w lokalu jako prostytutka.OsobyZlatko Petrović: sutener podległy bezpośrednio Nenadowi Korhanowi(podległemu z kolei Radovanowi Kranjiciowi, opisanemu w raporcie nr 7), 700712-9131 ur.w byłej Jugosławii, obecnie Serbii-Czarnogórze.Przybył do Szwecji w wiekusześciu lat.Pracował wcześniej jako bramkarz i był trenerem sportów walki.Dochódwykazany w ostatnim roku podatkowym: 120 000 koron, obejmuje gaże trenera iochroniarza oraz wygrane z gier hazardowych.Wcześniej karany [ Pobierz całość w formacie PDF ]

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • personata.xlx.pl