[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.), oczekują odkupienia swojego ciała" (por.Rz 8,23).Duch Święty, zjednoczony tajemniczą więzią Boskiej komunii z Odkupicielem człowieka, stanowi o ciągłości Jego dzieła: z Niego bierze i wszystkim przekazuje, chodząc nieustannie w dzieje świata poprzez serce człowieka.Tutaj staje się On - jak głosi liturgiczna Sekwencja z uroczystości Zielonych Świąt - prawdziwym "Ojcem ubogich, Dawcą darów i Światłością sumień".Staje się "słodkim Gościem dusz", którego Kościół nieustannie wita na progu wewnętrznej tajemnicy każdego człowieka.Przynosi On bowiem "ochłodzenie i odpoczniecie" wśród trudów, wśród pracy ludzkich rąk i umysłów.Przynosi "odpoczynek" i "ulgę" pośród spiekoty dnia, wśród niepokojów, walk i zagrożeń każdej epoki.Przynosi wreszcie "pociech" wówczas, gdy serce ludzkie płacze i doświadcza pokusy rozpaczy.Dlatego też Sekwencja liturgiczna woła: "Bez Twojego tchnienia cóż jest wśród stworzenia? Jeno cierń i nędze".Tylko bowiem Duch Święty "przekonywa o grzechu", o złu, w tym celu, ażeby odbudowywać dobro w człowieku i w ludzkim świecie: ażeby "odnawiać oblicze ziemi".On dokonuje dzieła oczyszczenia z wszystkiego, co człowieka "szpeci", "z tego, co jest trudne."; On leczy najgłębsze nawet rany ludzkiej egzystencji.On zamienia wewnętrzny nieurodzaj dusz w urodzajne pola łaski i świętości.To, "co jest oporne - nakłania", to, ci jest "oziębłe - rozgrzewa", to, co "zbłąkane - sprowadza" na drogi zbawienia 70.Modląc się w ten sposób, Kościół nieustannie wyznaje: jest w naszym stworzony świecie Duch, który jest darem nie stworzonym.Jest to Duch Ojca i Syna: tak jak Ojciec i Syn jest On nie stworzony, nieskończony, przedwieczny, wszechmocny, Bóg i Pan 71.Ten boży Duch "napełnia okrąg ziemi" - i wszystko, co stworzone, w Nim rozpoznaje źródło swej tożsamości, w Nim znajduje swój właściwy, transcendentny wyraz.Wszystko też, co stworzone, ku Niemu się zwraca i na Niego oczekuje: Jego przyzywa samą swoją istotą.Do Niego, jako do Parakleta, do Ducha Prawdy i Miłości, zwraca się człowiek, który żyje Prawdą i Miłością, i który bez tego źródła Prawdy i Miłości żyć nie może.Do Niego zwraca się Kościół, będący w sercu ludzkości, przyzywając dla wszystkich i wszystkich obdarowując darami tej Miłości, która "rozlana jest w sercach naszych" (Rz 5,5).Do Niego zwraca się Kościół na zawiłych drogach pielgrzymowania człowieka na ziemi: prosi, nieustannie prosi o prawość ludzkich czynów za Jego sprawą.Prosi także o radość i pociechę, którą tylko On - prawdziwy Pocieszyciel - może przynieść, zstępując do głębi ludzkich serc72 ; prosi o łaskę cnót, które wysługują chwałę niebieską.Prosi o zbawienie wieczne w pełni uczestnictwa w życiu Bożym, do którego Ojciec odwiecznie "przeznaczył" ludzi stworzonych z miłości na obraz i podobieństwo Trójcy Przenajświętszej.Kościół, który sercem swym obejmuje wszystkie serca ludzkie, prosi Ducha Świętego, o szczęście, które tylko w Bogu może znaleźć ostateczne urzeczywistnienie: o radość, której "nikt (.) nie zdoła odebrać" (J 16,22), o radość, która jest owocem miłości, a zarazem Boga, który jest Miłością; prosi o "sprawiedliwość, pokój i radość w Duchu Świętym", na których wedle św.Pawła polega "królestwo Boże" por.(Rz 14,17; Ga 5,22).I pokój również jest owocem miłości.Ten pokój wewnętrzny, którego szuka utrudzony człowiek w głębi swej ludzkiej istoty; i ten pokój którego żąda ludzkość, rodzina ludzka, ludy, narody i kontynenty, w cichej nadziei otrzymania go w perspektywie przełomu drugiego i trzeciego tysiąclecia chrześcijaństwa.Ponieważ droga do pokoju prowadzi ostatecznie przez miłość i dąży do stworzenia cywilizacji miłości, Kościół patrzy na Tego, który jest Miłością Ojca i Syna, i pomimo narastających zagrożeń nie przestaje z ufnością błagać o pokój i służyć pokojowi człowieka na ziemi.Swoją ufność opiera na Tym, który będąc Duchem-Miłością, jest również Duchem pokoju i nie przestaje być obecny w naszym ludzkim świecie: na horyzoncie ludzkich sumień i serc, by "napełnić okrąg ziemi" miłością i pokojem.Przed Nim padam na kolana przy końcu tych rozważań, błagając, aby On, jako Duch Ojca i Syna, obdarzył nas wszystkich błogosławieństwem i łaską, które pragnę przekazać w imię Trójcy Przenajświętszej, synom i córkom Kościoła i całej rodzinie ludzkiej
[ Pobierz całość w formacie PDF ]