[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.Ale nie byÅ‚o.Każdy tak bardzo siÄ™ staraÅ‚ wykazać wÅ‚asnÄ… bÅ‚yÂskotliwość i zdolność przewidywania.Nikt nie wstaÅ‚ i nie zaczÄ…Å‚ krzyczeć, że caÅ‚y ten ciÄ…g wydarzeÅ„ różni siÄ™ caÅ‚kowicie od wszystÂkiego, co zdarzaÅ‚o siÄ™ przedtem.Najliczniejszy naród Å›wiata oÅ›mieliÅ‚ siÄ™ odwrócić plecami do swego najgroźniejszego od dwóch wieków przeciwnika i uderzyÅ‚ na nieduży, sÅ‚aby kraj na wschodzie.A teraz Indie zaatakowaÅ‚y TajlandiÄ™.Co to oznacza? Jaki jest cel Indii? Jakie mogÄ… odnieść korzyÅ›ci?Dlaczego nie mówiÄ… o takich sprawach?- Wiesz - odezwaÅ‚ siÄ™ Suriyawong - nie wydaje mi siÄ™, żebym szybko poszedÅ‚ spać.- Wszystko wyczyszczone?- Raczej wyglÄ…da to tak, że każdy, kto blisko współpracowaÅ‚ z Chakrim, zostaÅ‚ odesÅ‚any i osadzony w areszcie domowym, do czasu zakoÅ„czenia Å›ledztwa.- To przecież oznacza caÅ‚e dowództwo.- Nie caÅ‚kiem.Najlepsi dowódcy liniowi sÄ… w polu.DowodzÄ….KtóryÅ› z nich przyjedzie tutaj i przejmie obowiÄ…zki Chakriego.- Tobie powinni oddać to stanowisko.- Powinni, ale nie dadzÄ….Nie jesteÅ› gÅ‚odny?- Już późno.- JesteÅ›my w Bangkoku.- Nie, wÅ‚aÅ›ciwie nie - zaprotestowaÅ‚ Groszek.- To baza wojÂskowa.- Kiedy wylÄ…duje samolot twojej przyjaciółki?- Rano.O Å›wicie.- BÄ™dzie trochÄ™ nieswoja.Wyjdziesz po niÄ… na lotnisko?- Nie myÅ›laÅ‚em o tym.- Chodźmy gdzieÅ› na kolacjÄ™ - zaproponowaÅ‚ Suriyawong.- Oficerowie stale wychodzÄ….Możemy zabrać paru żoÅ‚nierzy, niech dopilnujÄ…, żeby siÄ™ nas, dzieci, nie czepiali.- Achilles nie zrezygnuje i bÄ™dzie próbowaÅ‚ mnie zabić.- Nas.Tym razem celowaÅ‚ w nas obu.- MógÅ‚ zostawić grupÄ™ rezerwowÄ….- Groszek, jestem gÅ‚odny.Czy wy jesteÅ›cie gÅ‚odni? - SuriÂyawong zwróciÅ‚ siÄ™ do żoÅ‚nierzy z plutonu, który mu towarzyszyÅ‚.- KtóryÅ› z was chciaÅ‚by coÅ› zjeść?- WÅ‚aÅ›ciwie nie - odparÅ‚ jeden z żoÅ‚nierzy.- JedliÅ›my o norÂmalnej porze.- Raczej niewyspani - dodaÅ‚ inny.- Czy któryÅ› jest tak przytomny, żeby iść z nami do miasta? Natychmiast wszyscy zrobili krok do przodu.- Nie pytaj doskonaÅ‚ych żoÅ‚nierzy, czy chcÄ… ochraniać swojeÂgo dowódcÄ™ - uÅ›miechnÄ…Å‚ siÄ™ Groszek.- Wyznacz dwóch, żeby poszli z nami, a pozostali niech siÄ™ wyÅ›piÄ….- Tak jest.- Groszek spojrzaÅ‚ na swoich ludzi.- Uczciwa ocena: kto z was bÄ™dzie najmniej osÅ‚abiony, jeÅ›li siÄ™ dzisiaj nie wyÅ›pi?- Czy jutro bÄ™dziemy mogli spać?- Tak.Chodzi raczej o to, jak na was wpÅ‚ynie takie zakłóceÂnie rytmu.- Nic mi nie bÄ™dzie - uznaÅ‚ jeden żoÅ‚nierz.Czterech innych także dobrze siÄ™ czuÅ‚o.Groszek wybraÅ‚ dwóch najbliższych.- Dwaj majÄ… trzymać wartÄ™ jeszcze przez dwie godziny, poÂtem wracacie do normalnej rotacji.Przed barakiem, z dwoma żoÅ‚nierzami idÄ…cymi pięć metrów z tyÅ‚u, Groszek i Suriyawong mogli wreszcie porozmawiać szczeÂrze.Najpierw jednak Suriyawong zapytaÅ‚ z niedowierzaniem:- NaprawdÄ™ trzymasz normalne warty? Nawet tutaj, w bazie?- Nie mam racji? - odparÅ‚ Groszek.- Niby tak, ale.rzeczywiÅ›cie popadasz w paranojÄ™.- Wiem, że mam wroga, który chce mojej Å›mierci.Wroga, który ostatnio przeskakuje z jednego wysokiego stanowiska na drugie.- I za każdym razem wyższe - zauważyÅ‚ Suriyawong.- W RoÂsji nie miaÅ‚ takiej wÅ‚adzy, żeby rozpocząć wojnÄ™.- W Indiach też może nie mieć.- Ale jest wojna.Chcesz powiedzieć, że nie jego?- Jego - przyznaÅ‚ Groszek.- Ale prawdopodobnie nadal muÂsi przekonywać dorosÅ‚ych, żeby realizowali jego plany.- Przekona kilku, a dadzÄ… mu wÅ‚asnÄ… armiÄ™.- I jeszcze kilku, a dadzÄ… mu kraj.Jak tego dowiedli NapoleÂon i Waszyngton.- Ilu trzeba przekonać, żeby dostać caÅ‚y Å›wiat? Groszek zostawiÅ‚ to pytanie bez odpowiedzi.- Dlaczego nas zaatakowaÅ‚? - zastanawiaÅ‚ siÄ™ Suriyawong.- MyÅ›lÄ™, że masz racjÄ™, przynajmniej ta operacja jest w caÅ‚oÅ›ci dziaÂÅ‚aniem Achillesa.RzÄ…d Indii nie robi takich rzeczy.Indie to demoÂkracja.Zabijanie dzieci nie wyglÄ…da dobrze.Nie ma sposobu, żeby uzyskać aprobatÄ™.- To nawet nie muszÄ… być Indie - zauważyÅ‚ Groszek.- Tak naprawdÄ™ niczego nie wiemy.- Oprócz tego, że to robota Achillesa.Zastanów siÄ™ teraz nad tym wszystkim, co wydaje siÄ™ bezsensowne.Marna, przewidywalna strategia; pewnie zdoÅ‚amy rozbić tÄ™ ich ofensywÄ™ bez kÅ‚opotów.I jeszcze paskudny zamach, który może zniszczyć reputacjÄ™ Indii na Å›wiecie
[ Pobierz całość w formacie PDF ]