[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.wyżej rozdz.104.272Apollodor, wielkorządca Babilonu z ramienia Aleksandra W.; por.Arrian, VII 18.273Por.rozdz.116.274Wiersz z nieznanej tragedii Eurypidesa; por.Trag.Graec.fragm.Wyd.2.Lipsiae1889, s.674, fragm.973, Nauck. 165dowi słońca.Aleksander ustąpił podobno wobec tego i próbował okrążyćmiasto, ale zniechęcony skutkiem mokradeł i bagnisk zlekceważył sobie i todrugie ostrzeżenie wróżbitów i wszedł patrząc na zachód.Po wkroczeniupopłynął Eufratem ku kanałowi Pallakotta, który wody z Eufratu unosi wbagniska i moczary nie dopuszczając do nawodnienia ziemi asyryjskiej.Nosiłsię mianowicie z planem, aby tę rzekę ująć w wały, i w tym celu tam popłynął.Powiadają, że przy tej sposobności żartował z Chaldejczyków, że cało wszedłdo Babilonu i teraz z niego wypłynął.A jednak znaczone mu było, że zaraz popowrocie tam umrze.Podobnie żartował sobie i Cezar.Bo kiedy wróżbitaprzepowiedział mu dzień śmierci, a mianowicie że nie przeżyje idówmarcowych, gdy dzień ten nadszedł, szydząc z wróżbity powiedział, że idy jużsą275, mimo to przecież umarł w tym dniu właśnie.Tak to obaj szydzili zeznaków złowieszczych, jakie otrzymali, ale też nie gniewali się na wróżbitów,którzy je tłumaczyli, na obu również okazała się prawdziwość przepowiedni.154.Byli też obaj miłośnikami sztuk pięknych i nauk zarówno własnejojczyzny, jak greckich, a nawet i obcych jeszcze.Aleksander dowiadywał się osprawy indyjskie u brahmanów, którzy uchodzą w Indiach za mędrców wsprawach niebieskich i ziemskich, tak jak magowie u Persów.Cezar interesowałsię sprawami egipskimi w czasie pobytu w Egipcie, gdzie Kleopatrę osadził natronie.Stąd też w swej działalności pokojowej wprowadził w Rzymie wieleulepszeń [przejętych z Egiptu], m.in.rok, który był u nich nierówny skutkiemwtrącania od czasu do czasu miesięcy przestępnych (liczyli bowiem wedługobiegu księżyca), ustalił według biegu słońca, tak jak liczyli Egipcjanie276.Awreszcie tak się złożyło, że żaden z tych, którzy przeciw niemu spisek uknuli,nie uszedł z życiem, ale wszyscy ponieśli zasłużoną karę z rąk jego syna, taksamo jak ukarani zostali zabójcy Filipa przez Aleksandra.W jaki zaś sposóbdosięgła pomsta zabójców Cezara, opowiadają następne księgi.275Por.wyżej rozdz.149.276W r.46 przy współpracy aleksandryjskiego matematyka Sozygenesa przeprowadziłCezar jako najwyższy kapłan reformę kalendarza, który odtąd z poprawką wniesioną przezpapieża Grzegorza XIII w r.1582 przetrwał aż do dnia dzisiejszego.Celem usunięcia panu-jącego w tym względzie zamętu, wywołanego przez dowolność przy wtrącaniu do dotychcza-sowego księżycowego kalendarza miesiąca przestępnego, i dla zbliżenia początku roku dozimowego przesilenia dnia z nocą dodał Cezar w r.46 jeszcze trzy miesiące przestępne li-czące w sumie 67 dni, tak że rok ten liczył 445 dni.Od 1 stycznia 45 r.zaprowadził wzoremegipskim rok słoneczny o 365 dniach z dodatkiem jednego dnia co cztery lata. 166KSIGA XVWOJNY DOMOWE III1.Tak zatem został zamordowany przez swych wrogów i pogrzebany przezlud Gajusz Cezar, który zdobył sobie tak wielkie u Rzymian zasługi pomnażającpotęgę państwa.Wszyscy jego zabójcy ponieśli karę, a jak ta kara dosięgłanajwybitniejszych z nich, wykażą ta i następna księga, obejmujące również innewalki domowe, które współcześnie Rzymianie między sobą toczyli.2.Senat obwiniał Antoniusza o to, że pogrzeb Cezara posłużył mu do pod-burzenia ludu, tak że nie oglądano się na uchwaloną dopiero co amnestię i ude-rzono z żagwiami na domy zabójców.Pojawił się wówczas niejaki Amacjusz1,który występował pod fałszywym nazwiskiem Mariusza, podawał się bowiemza wnuka Mariusza i z tego względu cieszył się wziętością wśród ludu.Ponieważ dzięki rzekomemu pochodzeniu [od Mariusza] stawał się krewnymCezara, więc objawiał szczególnie dobitnie swój żal po jego śmierci,wybudował ołtarz na miejscu spalenia ciała, zebrał garść najzuchwalszych ludzii nieustannie zagrażał zabójcom.Jedni z nich uciekli z miasta, inni, którzy odsamego Cezara otrzymali namiestnictwa, wyjechali do swych prowincji2:Decymus Brutus do Galii sąsiadującej z Italią, Treboniusz3 do Azji wsąsiedztwie Jonii, Tilliusz Cymber4 do Bitynii.Kasjusz i Marek Brutus, naktórych najwięcej zależało senatowi, zostali również wyznaczeni przez Cezarana namiestników prowincji na rok następny, Kasjusz Syrii, Brutus Macedonii,ponieważ jednak byli jeszcze pretorami w mieście, z konieczności musieli sięzatrzymać i jako pretorowie zarządzeniami swymi i innymi obmyślonymi przezsiebie sposobami starali się zjednać sobie kolonistów, między innymipozwalając im na sprzedawanie przyznanych działek, mimo że prawo zabraniałopozbywać się ich przed upływem 20 lat.1Amacjusz był podobno z pochodzenia Grekiem z południowej Italii, imieniem Hero-filus, którego już Cezar usunął z Italii (Waler.Maks.IX 15, 1).2W kwietniu 44 r.3Por.ks.II 113 i uw.237.4Por.ks.II 113 i uw.238. 1673.Mówiono jednak, że Amacjusz na nich właśnie knuje zamach przy naj-bliższej nadarzającej się sposobności.Otóż Antoniusz, opierając się na tejpogłosce o przygotowywanym zamachu, kazał jako konsul uwięzić Amacjusza istracił go z wielkim zuchwalstwem bez sądu5.Senat zdumiał się tym czynemniezwykle śmiałym i sprzecznym z prawem, ale przyjął go z wielkim zadowo-leniem jako wielce użyteczny, bo było dla niego rzeczą oczywistą, że bez tegotak zuchwałego zarządzenia los Kasjusza i Brutusa nie będzie bezpieczny.Natomiast zwolennicy Amacjusza, a za nimi reszta ludu, z żalu za Amacjuszemi oburzeni na to, co się stało, że uczynił to właśnie Antoniusz, dotąd tak bardzoprzez lud sławiony, postanowili przeciwstawić się tak lekceważącemu trakto-waniu.Obsadziwszy więc forum wrzeszczeli i lżyli Antoniusza i wzywaliurzędników, aby w braku Amacjusza sami teraz poświęcili ołtarz i pierwsi nanim złożyli ofiary Cezarowi [ Pobierz całość w formacie PDF ]

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • personata.xlx.pl